Półkieł - 2012-12-20 19:19:57

Gdzieś w środku starego łańcucha stoki górskie tworzyły miniaturową dolinkę. Było jeszcze wcześnie i słońce dopiero zbierało się do wschodzenia. Wielki kot szedł cicho, przemykał między skałami niby mgła. Jego uszy bacznie badały każdy dźwięk do chodzący z przodu. Wreszcie ujrzał stadko młodych kozic.

www.bsntuo.pun.pl www.gra-pokemon4.pun.pl www.ligacieni.pun.pl www.sach.pun.pl www.rometrouterws50.pun.pl